czwartek, 30 sierpnia 2012

Must have na jesień.

Jak każda kobietka kocham ciuchy, buty, torebki, kosmetyki i dodatki <3 Także wrzucę kilka moich inspiracji. Nadużywam tego słowa, tak wiem. To są moje obowiązkowe must have'y na tą jesień, ale oczywiście to tylko 1/4 :)
1) Creepersy <3 Zakochałam się w nich, dlatego muszę je mieć !



2) Czapka "skarpeta" bądź "grucha" obowiązkowo delikatna, cieniutka, najlepiej z dzianiny *_*


4 ) Zakolanówki (których mam mnóstwo) + luźne swetry *_*






 ostatnio w moim posiadaniu są dwa sweterki z krótkim rękawem z dzianiny, z takimi dziureczkami *_* jeden limonkowy, drugi biały. Kupiłam ponieważ w jakiejś gazecie widziałam że będzie to hit tej jesieni, do krótkich szortów, rurek, legginsów, spódnic! Także nie martwcie się że wyglądają jak "babcinne" ale w fajnym połączeniu będą mega słodkie. Ciekawie wyglądał zestaw : sweterek, szorty, vansy z białymi skarpetkami <-- co kiedyś było największą wiochą :P

5 ) Płaszczyk jesienny, koniecznie z kapturem <3 

To tylko część. Mogłabym tutaj dodawać zdjęcia i pisać w nieskończoność. Pora na sen. Jutro ostatni dzień wakacji, trzeba być wypoczętym i pełnym energii, by je godnie pożegnać! 
Lols, xoxo

btw. chciałam przeprosić ludzi, którzy dodawali niektóre z powyższych zdjęć, ale to wina google :) no ale wiadomo, że musimy się nawzajem inspirować ! także sorry :*


wtorek, 28 sierpnia 2012

czas na regenerację włosów!

Witam. Dzisiaj post będzie poświęcony włosom. Co do moich włosów, to szkoda gadać. Od mniej więcej 3 lat farbowałam je co miesiąc na inny kolor. Miałam od blondu, rudego, czerwieni, brązu, fioletu, czekoladowych po czarne oraz nawet kolorowe ombre, które robiłam tonerami. Także moje włosy są w stanie bardzo złym. Jeszcze 4 lata temu miałam tak gęste, że nie mogłam ich objąć, w tej chwili mam ich malutką garsteczkę. Bardzo mnie to martwi i jest to mój, dosłownie kompleks. Wczoraj musiałam ponownie je potraktować rozjaśniaczem, ponieważ miałam całe różowe (tonerem) i nie chciały się zmyć :< Także zaraz mykam do fryzjera podciąć końcówki, szkoda mi ich podcinać, bo długo zapuszczałam żeby mieć włosy "do stanika", ponieważ słabo rosną, bo są zniszczone. Jednakże uczę się na błędach i postanowiłam zadbać o nie szczególnie mocno, by na przyszłe wakacje mieć zdrowe włosięta. Także jeśli macie szczególne sposoby i dobre kosmetyki to proszę o porady :) Ja to zamieszczam produkty które używam/ mam zamiar używać :)

1. Jedwab z firmy Chi, wcierać w wilgotną skórę głowy.
2. Olejek firmy Dabur Amla, dostępny na allegro, bardzo wydajny. Wcierać w mokre włosy, pod ręcznik i reklamówkę i siedzieć :) Albo wcierać na noc, a rano zmywać. 

3. Obowiązkowo do mycia szampon delikatny, bez żadnej obciążającej chemii czyli Baby Dream dla dzieciaczków, dostępny w Rossmann'ie 
4. Produkty "Seboradin" dostępne w aptekach, SuperPharm'ie. Są to produkty na bazie różnych ekstraktów i wyciągów z roślin, ziół, np. z czarnej rzepy.
5. Maseczka. Poszukuję jakiejś fantastycznej maseczki, prócz Vax'a, bo to mi nie pomogło. Używałam tej (całkiem spoko) :
6. Odżywka bez spłukiwania, również poszukuję, używam tej (miłe włosy,piękny zapach) :
7. Potrzebna mi odżywka do spłukiwania, także polećcie coś ;)
I to chyba na tyle. Oczywiście nie zapominam o wzmacnianiu włosków od środka, także tabletki są obowiązkowe. Zastanawiam się nad Vitapil, Silicą bądź zwykłą Skrzypowitą, bo Belissy na razie nie chcę. 
Jeśli macie dla mnie jakieś porady chętnie poczytam i zastosuję. Oczywiście raz na jakiś czas maseczka z żółtkiem jaja, łyżką miodu, łyżką olejku rycynowego, łyżką soku z cytryny :)
XOXO 




niedziela, 26 sierpnia 2012

jesienne inspiracje...

Mam tu kilka jesiennych inspiracji...












To tylko część rzeczy, które mnie inspirują na tegoroczny sezon jesienny ;)

sobota, 25 sierpnia 2012

welcome to my world

Witam. 
Postanowiłam zacząć prowadzenie bloga, który będzie miał na celu udostępnianie wszystkiego, a zarazem niczego :) Jednakże postaram się was zaciekawić :)
Porady, Inspiracje, Zdjęcia, Przepisy, Przemyślenia, Moda, Makijaż ... wszystko !